W chwili obecnej jestem na świeżej instalacji Windowsa. Ostatecznie udało mi się poprzednią instalację uruchomić przez powrót do ustawień fabrycznych (chciałem tego uniknąć bo spędziłem trochę czasu na konfiguracji oprogramowania).
Producenta komputera jako takiego nie ma. Mam desktopa którego sam składałem 5 lat temu. I od początku działał zarówno windows 8, potem 8.1 aż zaktualizowałem na 10 jakieś 2 lata temu. I przez ten czas takich problemów nie było.
Dla ścisłości: procesor AMD FX-6300, płyta gigabyte na chipsecie AMD 970, 2x 4GB Ram Goodram DDR3 1600 Mhz, karta graficzna 3d club HD 7770 1Ghz Edition, system na SSD Kingston, zewnętrzny interfejs audio Line 6 POD Studio GX (odłączenie nic nie dało).
Nadmienić należy, że reinstalację systemu robiłem z obrazu iso który mi został po aktualizacji 8.1 do 10 więc nieco starsza kompilacja, to spowodowało, że aktualizacji po postawieniu systemu było całkiem sporo. Teraz instalację zrobiłem z najnowszej wersji.
Na wszelki wypadek skopiowałem zrzuty pamięci z minidump, one mają po kilkaset kb, więc w razie czego mogę udostępnić.
Tak na przyszłość: czy relatywnie mały rozmiar pliku pagefile.sys (2GB) w stosunku do rozmiaru pamięci ram może mieć znaczenie?