Witam,
Dostałam laptopa od babci, która już go nie potrzebuje. Zaniosłam go do, jak mi powiedziano "specjalistów" żeby wyczyścili ewentualne wirusy i przyspieszyli go. Powiedzieli że wgrali jeszcze nowego windowsa. Trochę się zdziwiłam bo nie prosiłam o to, ale
okej. Do czasu było okej. Kilka dni od odebrania laptopa zaczeły pojawiać się komunikaty o tym, że mogę być ofiarą fałszowania oprogramowania. Chciałam zainstalować Windowsa 10, ale bez klucza nic nie zrobię. Tak samo z resetowaniem do ustawień fabrycznych
- nie ma klucza, nic nie zrobię. Dzwoniłam do nich, ale nie odbierają. Na wiadomości nie odpisują. Co mogę w tym wypadku zrobić? Od razu mówię że nie mam zamiaru kupować oryginalnego windowsa, ani nowego sprzętu bo narazie nie stać mnie na takie wydatki.