Czy te otwieranie poparte wskazanym komunikatem dotyczy maili pochodzących z załączników poczty Outlook?
Czy po otwarciu pliku wskazując go z dysku, czy też po 2-kliku?
Ta przeglądarka nie jest już obsługiwana.
Przejdź na przeglądarkę Microsoft Edge, aby korzystać z najnowszych funkcji, aktualizacji zabezpieczeń i pomocy technicznej.
Od paru dni prześladuje mnie ten błąd w Excelu (w Wordzie zresztą też).
Jeszcze parę dni temu nic takiego się nie działo, teraz, mimo że nic się w moim systemie nie zmieniło, dzieje się tak za każdym razem, kiedy próbuję otworzyć jakiś plik będący załącznikiem do maila w Thunderbirdzie.
Na pewno nie brakuje mi pamięci ani miejsca na dysku, jak sugeruje błąd. Plik udaje mi się otworzyć dopiero jak zapiszę go na dysku i we właściwościach odblokuje możliwość jego wyświetlania.
Z odpowiedzi, które udało mi się znaleźć w Microsofcie, wynika, że ten błąd występuje w przypadku, kiedy wyłączona jest zapora Windowsa i rozwiązaniem jest jej włączenie. Z tym, że u mnie jest cały czas włączona i nie ma z tym problemu.
Czy ktoś jest w stanie zasugerować jakieś rozwiązanie? Bo doprowadza mnie to do szału. :)
Pytanie zablokowane. To pytanie zostało zmigrowane ze społeczności pomocy technicznej firmy Microsoft. Możesz zagłosować, czy pytanie jest pomocne, ale nie możesz dodawać komentarzy ani odpowiedzi, ani też śledzić pytania.
Nie na taką odpowiedź liczyłem, ponieważ otwarcie z poczty to otwarcie z folderu tymczasowego, a 2klik to zwykle jest z miejsca jaki ty znasz i wcześniej tam zapiszesz plik.
Polecam darmowe oprogramowanie odkurzacz. Jestem jego fanem do pobrania z franmo.pl
Czyści on właśnie foldery tymczasowe, które możesz mieć pełne, a co powoduje taki niewygodny komunikat.
p.s.
Nie cytuj całego posta, ale jak już to fragment, do którego się odnosisz.
Nie na taką odpowiedź liczyłem, ponieważ otwarcie z poczty to otwarcie z folderu tymczasowego, a 2klik to zwykle jest z miejsca jaki ty znasz i wcześniej tam zapiszesz plik.
Witam.
U mnie niestety to samo... od ok. 2-3 dni.
Pliki Excel'a wywalają się zarówno w trakcie odczytywania ich z poziomu programu pocztowego (Thunedrbird) jak i po zapisaniu na dysku (wolnego miejsca 7-8 gb, więc błąd który się pojawia jest jakimś kosmosem).
Co ciekawe cała sytuacja dotyczy jedynie plików "obcych" (tzn. przygotowanych na innych komputerach), bo arkusze utworzone przeze mnie, na moim komputerze, otwierają się bez problemu.
Pliki Excel'a wywalają się zarówno w trakcie odczytywania ich z poziomu programu pocztowego (Thunedrbird) jak i po zapisaniu na dysku (wolnego miejsca 7-8 gb, więc błąd który się pojawia jest jakimś kosmosem).
U mnie póki co działa sposób "naokoło" - po zapisaniu takiego pliku na dysk mogę go otworzyć, ale dopiero po tym jak kliknę na nim PPM i we właściwościach pliku zaznaczę opcję "odblokuj".
Żadne czyszczenie tempów nie pomaga (chyba, że ktoś potrafi podać mi dokładną ścieżkę, gdzie excel i word składują takie pliki?), proszę o nie polecanie żadnych "Odkurzaczów" :P