Do tanga trzeba trojga

Wojna o standardy jest zdecydowanie passe, przynajmniej jeśli chodzi o formaty wideo. Rynek kodeków wciąż jeszcze podzielony jest, cześciowo ze względów historycznych, częściowo zapewne politycznych, na hermetyczne obozy. Z jednej strony bliska mojej firmie platforma Windows Media i format VC-1, z drugiej bodajże najpopularniejszy H.264, z trzeciej wciąż jeszcze traktowany jako ciekawostka benjaminek intensywnie wspierany przez środowisko open source – Theora. Ponieważ wydaje się, że karty nie zostały jeszcze do końca rozdane (sporo namieszać może tutaj adopcja HTML5) warto pamiętać, że firma Nuanti ogłosiła opracowanie silverlightowej wersji kodeka Theora. Było to oczywiście możliwe dzięki otwartej architekturze audio/wideo. Tym samym kwestia wyboru “jedynie słusznego” formatu przestała być tak dotkliwa – a przy okazji Silverlight został najbardziej uniwersalną wtyczką odtwarzającą wideo :). Więcej informacji o produkcie ma wkrótce pojawić się tutaj.