Share via


Powalentynkowe refleksje prezentowe

Walentynki co prawda juz za nami, ale jakos dzisiaj naszla mnie refleksja zwiazana z walentynkowymi prezentami. Bo przeciez Walentynki sa czasem, kiedy zakochani obdarowuja sie drobnymi upominkami. Na ogól sa to kwiaty, czekoladki, swiecidelka i inne sztampowe prezenty wreczane podczas romantycznej kolacji przy swiecach. Czy mozna inaczej? Pewnie!

Przez kilka dni przegladalam Internet w poszukiwaniu jakichs nieszablonowych upominków, a poniewaz uwielbiam gadzety technologiczne, pomyslalam, ze poszukam czegos w tym stylu. W gaszczu internetowych propozycji znalazlam kilka ciekawych, które chcialabym Wam pokazac. Mysle, ze zastapienie typowych prezentów technologicznymi gadzetami jest bardzo dobrym pomyslem, bo na ogól sa to rzeczy, które mozna wykorzystac w codziennej pracy. Kwiatki zwiedna (chyba ze doniczkowe, ale dajac takie, mozna byc posadzonym o zbyt pragmatyczne podejscie do tematu...), czekoladki zostana zjedzone (i co gorsza, na pewno pójda w biodra!), a technologiczna zabawka zostanie na dluzej. Co zatem wybrac...?

Walentynki oczywiscie kojarza sie z czerwienia i rózem, czyli kolorami milymi dla kobiecego oka (nie kazdego, ale stereotypy rzadza sie swoimi prawami).

Pierwsza propozycja to myszka komputerowa (przewodowa lub bezprzewodowa), której mozna uzywac na co dzien, ale nie jest ona ani biala ani czarna – natomiast moze byc rózowo-czerwona z serduszkiem, moze byc we wzorki czy tez inne kolorki.

Dobrym pomyslem na kazda okazje jest pendrive, który bedzie mozna nosic w torebce i zawsze miec przy sobie. Kolorowe pendrivy z róznymi wzorami mozna znalezc miedzy innymi TUTAJ.

Jesli pendrive to za malo, mozna sie pokusic o przenosny dysk zewnetrzny - takie dyski maja duzo wieksza pojemnosc niz pendrivy, a sa równie atrakcyjne wizualnie - mozna juz kupic nawet takie w cukierkowo rózowym kolorze.

Jakis czas temu na polskim rynku pojawily sie cyfrowe ramki na zdjecia - wgrywamy nasze ulubione zdjecia na urzadzenie przypominajace wygladem tradycyjna ramke do zdjec, a pózniej mozemy sie cieszyc zmieniajacymi sie obrazkami - ilosc wyswietlanych zdjec zalezy oczywiscie od pojemnosci ramki, która wybierzemy. Poza opcja wyswietlania licznych zdjec urzadzenia te moga takze zawierac zegar, stacje pogodowa i inne tego typu bajery. A sama ramka? Cóz, w domu, w pracy czy w podrózy mozemy miec wszystkie nasze ulubione zdjecia i juz nie musimy wybierac tego jednego, które jest nam najblizsze. Takie ramki proponuje obecnie wiekszosc producentów sprzetu elektronicznego, m.in. Sony.

Zawsze modne i zawsze przydatne sa odtwarzacze muzyki. Co prawda, prawie kazdy juz jakis tam ma, ale mozna dodac do tego jakis drobny element, np. przygotowac ulubione utwory obdarowywanej osoby i wgrac je na urzadzenie, zanim je jej podarujemy. Jaki odtwarzacz wybrac? To zalezy, czego od niego oczekujemy. Np. iPod Nano oferuje szeroka game kolorów, bardzo dobre brzmienie, lekkosc i niewielkie rozmiary. A Samsung ostatnio wydal odtwarzacz o nazwie TipToc sterowany czujnikiem ruchu (reaguje na potrzasanie).

Mozna takze pokusic sie o kupno odtwarzacza muzyki z mozliwoscia wyswietlania wideo. Dobrym wyborem bedzie tutaj odtwarzacz Zune HD, który oprócz muzyki i wideo i gier oferuje takze dostep do internetu.

Przy okazji przetrzasania sklepów z rózowymi giftami trafilam na dwukaratowy... kubek. Ten prezent nie jest oczywiscie technologiczny, ale warto o nim wspomniec, bo jest zabawny i romantyczny "inaczej" : ). Mozesz podarowac swojej kobiecie "pierscionek" i jednoczesnie cos uzytecznego.

Kolejnym produktem, który pokazuje, ze producenci tworza tez produkty specjalnie z mysla o Walentynkach, jest aparat fotograficzny w rózowym kolorze - lustrzanka Pentaxa z serii K-x.

Ciekawym - choc drogim - prezentem moze byc czytnik e-booków - pisalam o ostatnio o róznych modelach e-book readerów, wiec teraz tylko wspominam, ze sa i ze sa swietnym pomyslem na prezent nie tylko dla moli ksiazkowych.

A jak juz jestesmy przy drogich prezentach, warto zwrócic uwage na netbooki w kolorze iscie walentynkowym.

Na koniec pozostawilam dosyc nietypowa suknie - Galaxy Dress firmy Cute Circuit to jeden z dziwniejszych ciuchów, jakie widzialam, poniewaz upakowano w niej... 4000 krysztalów od Swarovskiego i (co jest znacznie ciekawsze) 24000 diod LED - ciekawe, czy to da sie nosic ;).

Podobnych rzeczy jest w Sieci cala masa. Az zal, ze tak malo bajerów miesci sie do torebki ; ). I ze tylko raz w roku sie ma urodziny. Chociaz jakby tak dolaczyc Walentynki, zblizajacy sie Dzien Kobiet, wieczny Dzien Dziecka i kilka innych Wielkich Dni, uzbieraloby sie pare okazji do swietowania i zapelniania torebki technologicznymi gadzetami.