次の方法で共有


Szukanie igły w stogu siana...

Najpopularniejszym narzedziem internetowym sa wyszukiwarki - chyba nikt z nas nie wyobraza sobie dotarcia do potrzebnych danych ot, tak, poprzez samodzielne przeszukiwanie tysiecy stron. Wyszukiwarki - zwlaszcza te oferujace dodatkowe funkcje - wydaja sie byc czyms magicznym - jedna komenda i mozemy wejsc w posiadanie potrzebnych nam informacji (nawet tych skrywanych), zobaczyc miejsca na co dzien niedostepne czy sprawdzic cechy jakiegos produktu, zanim go kupimy.

Silników wyszukiwania jest w tej chwili mnóstwo - obok najwiekszego i najpopularniejszego - Google - swoja wyszukiwarke proponuje m.in. Yahoo!. Ostatnio do tego grona dolaczyla nowosc - wyszukiwarka Bing okreslana przez Microsoft jako "silnik wspomagania decyzji".

Wszystkie te platformy przeszly w ostatnim czasie kolosalne przeobrazenia - z prostych "podajników informacji (odnosników do stron)" zmienily sie w wielofunkcyjne silniki, które pozwalaja nam wybierac, co dostaniemy w odpowiedzi na wyslane zapytanie: grafike, pliki wideo, fragmenty ksiazek itd.

A co dokladnie oferuja wyszukiwarki oferowane przez rywalizujace ze soba korporacje - Google i Microsoft? Zacznijmy od Google i od tego, co nam oferuje. Swoja droga, ciekawe, czy autorzy pomyslu - dwa studenci ze Stanford University - kiedykolwiek sie spodziewali, ze zaproponowana przez nich nazwa bedzie znana praktycznie wszystkim uzytkownikom Internetu na swiecie - pewnie nie spodziewali sie, ze jeden pomysl bedacy odpowiedzia na potrzebe rynkowa moze zdzialac cuda... :)

Google to przede wszystkim wyszukiwarka, które doskonale wywiazuje sie ze swojego podstawowego zadania - pomaga odnalezc wszystkie pozadane stronki. Jak juz wspomnialam, mozemy zaznaczyc, ze w odpowiedzi chcemy tylko obrazki - ciekawostka jest fakt, ze Google tak dobrze radzilo sobie z indeksowaniem, ze moglismy w wynikach wyszukiwania zobaczyc dane z portalu Nasza-Klasa.pl, które normalnie dostepne byly dopiero po zalogowaniu sie do portalu - jak np. zdjecia uzytkowników.

   

 
 
Za pomoca Google bez trudu dotrzemy do wybranych scen z filmów - glównie dzieki duzej integracji z portalem YouTube.com, czyli strona zawierajaca nieprawdopodobna ilosc materialów wideo. Mozemy tam znalezc nie tylko ulubione teledyski, ale tez sceny usuniete z filmów ;).

 

   
A jesli szukamy jakiegos miejsca na mapie, wchodzimy do sekcji Mapy i wszystko mamy widoczne jak na dloni - jest to rozwiazanie Google Maps oferujace widok satelitarny. Mozemy nie tylko obserwowac prawie caly swiat, ale tez prosic wyszukiwarke o zaplanowanie nam trasy podrózy i dokladnie przeliczenie czasu przejazdu z jednego miejsca do drugiego przy uzyciu wybranego przez nas srodka transportu.

 Przykladowy widok: PKiN i Zlote Tarasy w centrum Warszawy.

    

 

Podobnych funkcjonalnosci jest w Google jeszcze calkiem sporo, ale to chyba temat na osobne rozwazania i nie omieszkam go pominac : ).

A co na to Bing? Calkiem sporo. I calkiem ciekawie. Bing jest powazna "konkurencja" dla Google - do tego stopnia, ze pojawily sie zarty typu "Googluj z Bingiem" ("Google with Bing"). Silnik wyszukiwania Binga oferuje bardzo ciekawe funkcje - niestety, nie w polskiej wersji wyszukiwarki. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, zeby uzyc tej amerykanskiej, co zreszta zrobilam, zeby pokazac Wam kilka obrazków.
Bing to przede wszystkim bardzo dobry design, codziennie nowe tlo i zachwycajace oryginalnoscia zdjecia.

  

Jesli chodzi o samo indeksowanie, chwilowo lepsze jest w Google, ale eksperci z Microsoftu obiecuja, ze bedzie tylko lepiej.
Mamy za to Explorer Pane - boczny pasek nawigacyjny, który pozwala na segregacje wyników wedlug róznych kategorii - obrazy, filmy, albumy, wideo - oraz umozliwia szybkie przejscie do innych grup. A wyglada to tak:

 

Bing wyprzedza Google takze funkcja Quick Previews - wskazujemy myszka na wynik wyszukiwania i mozemy zobaczyc w malym okienku podglad stronki, do której sie odnosi, razem z krótkim streszczeniem jej zawartosci.

 

 

   
Bing pomaga nam w podejmowaniu decyzji dotyczacych zakupów - nie tylko pokazuje nam cechy produktu, ale tez pozwala przegladac opinie specjalistów i uzytkowników, którzy mieli z nim do czynienia.

 

 

Dzieki takiemu sposobowi wyszukiwania latwo mozemy znalezc restauracje, do której warto pójsc na obiad w nieznanym nam miescie, szybko wybierzemy najlepsza oferte biura podrózy, porównamy ceny biletów lotniczych czy tez sprawdzimy pogode dla wybranego miejsca na swiecie.
  

 
 

Bing oferuje tez inne ciekawe funkcjonalnosci, takie jak "Zapisz i podziel sie!" - polegajaca na zapisywaniu, organizowaniu i udostepnianiu znalezionych wyników wyszukiwania - czy tez nowy modul wyszukiwania filmów, który pozwala obejrzec miniature w czasie rzeczywistym po najechaniu myszka. 
 

Ostatnia ciekawa rzecza jest modul Maps, oferujacy funkcjonalnosc Bing Maps 3D - mozemy sobie obejrzec wiele miejsc w 3D, a niektóre miasta maja dodatkowe atrakcje wizualne - jak "bird's eye" itp.

 

 

Trudno powiedziec, która z tych dwu wiodacych wyszukiwarek jest lepsza na obecna chwile. Jesli chodzi o polski internet, pewnie Google, jesli zas wziac pod uwage potencjal - Bing radzi sobie calkiem niezle. Cóz, chyba pozostaje nam poczekac, co sie wydarzy w tej wyszukiwarkowej walce. Póki co: Google it with Bing albo Bing it with Google : ).